wtorek, 30 października 2012

Fantazja

No to lecę dalej w pokazywaniu choć to już nie jest nadrabianie bo większość moich wypocin to efekty ostatnich 3 tygodni. Jakiś bliżej nieokreślony szał haftowania na mnie padł :) Tak więc dzisiaj prezentuję breloczek rozmiarów większych niż zawsze (ale nie przekraczających 10 cm). Wspominam o tym ponieważ postanowiłam wziąć udział w Wyzwaniu Szuflady MAŁA FORMA . Tak więc zgłaszam mój brelok rozmiarów 6 x 6cm o wdzięcznej nazwie Fantazja.






Dodałam również swój blog do Spisu Polskich Blogów Handmade! Polecam dziewczynki, fajna strona



Dziękuję Kochane Moje za tyle wspaniałych komentarzy i życzeń urodzinowych, jesteście nieocenione :) Zaraz biorę się za następne zawieszki a z tyloma życzeniami dla mojego bambusika nie ma on prawa się nie utrzymać (choć ostatnio chcąc go doświetlić chyba go lekko oziębiłam ech...)

Ściskam gorąco w te coraz chłodniejsze dni :) :*




niedziela, 28 października 2012

Święta za pasem :)

No to zaczynam się rozkręcać na nowo :) w tym roku postanowiłam pomyśleć  o świętach trochę wcześniej i już tradycyjnie robię poduszeczki-zawieszki. W tym roku trochę większe bo 6 x 6 cm. Ale wzorki tego warte to się nie sprzeczam. Oba maleństwa trafiły do sklepu stąd inne logo. Pewnie i tak wylądują na moim drzewku :)



A tak teraz o innych świętach, Halloween już za pasem a ja może nic nie zrobiłam ale w domu ducha świąt nie brakuje :) Jako że w piątek miałam urodziny dostałam prezent podwójny  halloweenowo-urodzinowy :)
Oto mój Lucky Bamboo, który podobno nie jest wymagający a mnie wszystkie kwiatki zdychają więc może ten przeżyje (trzymajcie kciuki!) i czarownica :)




Dziękuję Kochane za wszystkie komentarze i pochwały pod serwetką! Bardzo mnie zmobilizowały, jak tylko pójdę po dobrą nitkę to biorę się do roboty :)

Całuje i ściskam Was serdecznie mimo śniegu (u mnie, w Krakowie biało było) :)

sobota, 27 października 2012

Zaległości

Kochane! Przywitałam się już myślę z większością z Was więc zabieram się za moje zaległości. Oczywiście skończyłam kapelusze, szczerze to po moim odejściu niewiele już mi zostało ale z pewnych względów jeszcze ich nie oprawiłam. Wybaczcie więc, pokaże je dopiero po oprawie. Tymczasem po kapelutkach postanowiłam zostać w kręgu odzieżowym, a że od dawna miałam ochotę na wzór haftowany przez dziewczyny Sewing Room zabrałam się za niego. I tak na mojej ścianie zawisły trzy obrazki. Za jakość Was przepraszam ale przy sztucznym świetle ciężko w przeszklonych ramkach zrobić zdjęcie. Oto co wyszło:)






Jeśli chodzi o haft to nie mogę powiedzieć żebym się zaniedbała ale żal mi trochę frywolitki. Do pochwalenia się mam tylko jedną serwetkę. Nie liczę ubranek na jajka wielkanocne ale może to przy innej okazji :D Wprawdzie to pierwsza tak duża (ok 30 cm) ale tylko jedna.
Teraz obiecuję poprawę i na święta porobię trochę gwiazdek i wyszukałam ładny wzór na dzwoneczek. Muszę tylko zainwestować w porządny kordonek bo to co mam (nie przyznając się najtańszy w sklepie) nawet po krochmaleniu nie wygląda przyzwoicie. Cóż, cięcia w budżecie :) Oto moja samotna serwetka:


Jeszcze ze zmian to mogę powiedzieć, że zdecydowałam się na sprzedaż swoich wyrobów w internecie. Znalazłam bardzo miła stronę z rękodziełem - dziewczyny naprawdę wystawiają fantastyczne rzeczy, polecam http://srebrnaagrafka.pl/ a tu moja srebrna agrafka http://srebrnaagrafka.pl/sklep/agaart . Identyczny sklepik, tyle że autonomiczny tutaj http://aga-art.otwarte24.pl/ . Pewnie to co tam mam i tak powrzucam tutaj bo coś czuję, że zostaną ze mną. Tyle innych pięknych rzeczy tam widziałam, że moje wypadają bardzo blado.

Kochane! Za wszystkie ciepłe słowa powitania bardzo Wam dziękuję, wiele dla mnie znaczą :) Tami będę regularnie sprawdzała spam :)

Na razie to tyle, nie będę Was za jednym razem za bardzo zamęczać, buziaki :)

środa, 24 października 2012

Różne drogi życia

Nawet nie wiem od czego miałabym zacząć po tylu miesiącach. Nie chodzi przecież o to, że musiałam pożegnać się na jakiś czas ale wyrzucam sobie, że nawet Wam o tym nie napisałam i tak po prostu zostawiłam bloga a przede wszystkim Was Drogie Koleżanki.

To, że przerwę blogową musiałam zrobić było nieuniknione, same wiecie czasami tak życie pisze scenariusze. Są momenty kiedy trzeba wyznaczyć sobie priorytety i choć bardzo byśmy nie chcieli musimy odłożyć przyjemności na później.
Ale kiedy zapadła już ta decyzja i wpadłam pod koniec lutego się pożegnać okazało się, że nie jestem w stanie się zalogować!!! Raz w życiu, parę lat temu zdarzyło mi się że cały adres poczty zniknął ale po tygodniu go oddali. A tu próbuje, pisze do google i nic. Załamana dałam spokój, sprawy codzienne mnie pochłonęły. Teraz, zupełnie zrezygnowana spróbowałam się zalogować bez większego entuzjazmu i proszę! Niespodzianka! Byłam już zdecydowana założyć nowego maila i nowego bloga ale naprawdę żal by mi było stracić to co już znam i przez niespełna rok prowadziłam. Zdaję sobie sprawę oczywiście, że dla większość z Was rok to zgoła nic ale kiedy patrze ile przez tak krótki czas może się zmienić to wcale nie jest takie oczywiste.

Tak też choć pod starym adresem muszę zacząć od nowa, a przede wszystkim serdecznie powitać stare znajome i na pewno dużo nowych twarzy. Przyznaje, że czasami wpadałam na dobrze znane blogi i podglądałam Wasze śliczności. Sama haftowałam dalej, tego nigdy nie była w stanie zarzucić. Czasami to była jedyna rzecz, która pomagała mi wytchnąć i dodawała sił.

Teraz wyjaśnienia blogowe. Szczególne przeprosiny należą dziewczynom z SAL-u Kapeluszowego. W końcu zaczęłam tą zabawę i powinnam ją doprowadzić do końca. Chciałam pogratulować wszystkim pięknych obrazków i ślicznych kapeluszy. Dziękuję, że haftowałyście dalej.

Chciałam również podziękować tym, które się martwiły i pytały o mnie. Nawet nie wiecie jak drgnęło mi serce jak zobaczyłam te ostatnie wpisy. Ktoś zauważył i ktoś się martwi. Mysia, Summer21, Luna - dzięki dziewczyny :)

Mam nadzieję, że uda mi się wśliznąć z powrotem na swoje miejsce wśród Was, bo naprawdę tęsknie za Wami. Teraz kiedy mogę wygospodarować trochę czasu mam nadzieję wszystko nadrobić.

Kończę to strasznie długie powitanie, całuje Was mocno i pozdrawiam cieplutko :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...