niedziela, 6 października 2013

SAL skończyć wypada :)

Moje Kochane blogowiczki! Zostałą pewna rzecz, niechlubna rzecz, która jest moim powodem do wstydu, a mianowicie SAL, który sama zrobiłam. SAL pod Kapeluszem niejaki prawie wszystkie szczęśliwie pokończyłyście a ja jedna choć skończyłam dawno nie pokwapiłam się nawet Wam go pokazać.

Skruszona zatem zapraszam na ostatnią, uzupełniającą odsłonę moich nakryć głowy.






Zawisły one koło moich Norigae i wyglądają tak (przepraszam za odbicia w szybce obrazka ale jakoś nie mam szczęścia do tych zdjęć)


Ostatnio próbuję nadrabiać moją długą nieobecność ale nie zawsze mi to wychodzi. Próbuję pogodzić uczelnię, pracę i hobby - wychodzi jak wychodzi. Chociaż moja nowa praca jakoś mnie inspiruje. Te z Was które mieszkają w Krakowie lub są tu przejazdem, zapraszam na ul. Grodzką do kamienicy pod Aniołami - jest tam sklep z wyrobami witrażowymi i w każdą sobotę można mnie tam spotkać :)

Dziękuję Kochane za ciepłe komentarze, wiele miłych słów o moim powrocie :) Dzięki pamięci o tym cieple i uprzejmości wróciłam do Was i tu mi dobrze :)

Asia W. Beata do usług, prezentuje na razie te dwa :)
violi igłą malowane zakładek w przyszłości nie wykluczam w końcu zostały mi 3 niewykorzystane wisiorki :)
Laquila cieszę się Kochana, że żyjesz bo już zastanawiałam się co z Tobą. Dziękuję i czekam na Twój powrót :*

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i życzę owocnego tygodnia :)

22 komentarze :

  1. Jeszcze z 8 lat temu odwiedziłabym Cię na Grodzkiej z miłą chęcią, jako, że sama studiowałam w Krakowie :)
    Najważniejsze, że haft ukończyłaś. Pięknie wygląda.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapelusze śliczne, ale moje oczy wciąż niesfornie uciekają w stronę tych przecudnych chwostów koreańskich, których tak Ci zazdroszczę...
    Pozdrówko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Grodzką biegam do "Prowincji" za każdym razem, gdy jestem w Krakowie. Na kawę i szarlotkę ;) Nie zapomnę wpaść pod Anioły w którąś sobotę ;)

      Usuń
  3. Kapelusie wyglądają przepięknie, ale wisiorki im nie ustępują, obydwa obrazki urocze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pięknie to razem wygląda! Pasują idealnie do tego cudownego wnętrza!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba obrazki tworzą bardzo energetyczny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny obrazek kapeluszowy ci wyszedł :) a jak będę w Krakowie to postaram się wpaść do sklepu z witrażami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapelusze wszystkie razem i każdy z osoba są piękne! Wzory SODY lubię za to, że można je długo przeglądać, dopracowane w każdym calu.
    Dawno Grodzką nie spacerowałam, może w najbliższą sobotę z rodzinką się przejdziemy tamtędy:) Przy okazji obejrzałam filmik o restauracji pod aniołami i nabrałam ochoty na pieczonego pstrąga;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No w końcu pokazałaś te kapelusiki :-) Pieknie się prezenują :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oba haft ślicznie się prezentują ,cudowna oprawa ,,

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana nakryć na głowie nie noszę , ale na te Twoje to bym się skusiła - prześliczne ściskam Dusia [ jak będę w Krakowie nie omieszkam zajrzeć do Ciebie]

    OdpowiedzUsuń
  11. kochana to cie pociesze,ze ja jeszcze tego haftu nie skonczylam;walcze z zaleglymi RR a potem bede walczyc z zaleglymi SAL-mi

    OdpowiedzUsuń
  12. Kapelusze przecudowne! Popieram Dusię.:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Hafty wygląda wspaniale!!!!!!!
    Pięknie oprawione, śliczna ozdoba ściany!

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocze kapelusze, ale wisiory, to dopiero gratka, zapierają dech w płucach !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie wyszły te kapelusze! Bardzo ładne kolory są w tym hafcie:)
    Kapelusze razem z zawieszkami prezentują się wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  16. To musiało być bardzo pracochłonne. Pięknie wykonany każdy detal. Super, piękna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne , kolorowe i prezentują się rewelacyjnie w towarzystwie równie barwnych chwostów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Brawa za śliczny hafcik i świetną oprawę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No piękne, u mnie czekają w kolejce, ale nie wiem czy się doczekają. Może po dzisiejszym dniu jak je zobaczylam....

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie ciepłe słowa - dziękuje Wam [za krytykę również :)]

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...