Witajcie Kochane! Zgodnie z zapowiedzią czas na świąteczne klimaty. W tym roku zamiast oddawać się tematycznym haftom i koronkom gonię Bistro. Nie jest źle, w okolicach Świąt powinnam go oprawić! Tymczasem pokaże Wam, jakie pomysły strzeliły do mojego łepka w zeszłym roku. Zamiast poduszeczek, robiłam płaskie zawieszki, ozdabiałam sznurkiem i świąteczną tasiemką. Tył wykończyłam czerwonym filcem. Oto pierwsze z nich:
Niedługo następne zawieszki :)
Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia przy moim Bistro, poskutkowało to zwiększonym tempem pracy. Jesteście nieocenione!
Zima nas jednak nie oszczędzi, pewnie wiele z Was ma już za oknem biel :) Trzymajcie się ciepło i niech inspiracja będzie z Wami!