niedziela, 24 kwietnia 2016

Serwetki frywolnej koniec

Witajcie!

Dzisiaj pod znakiem koronek - skończyłam serwetkę. W Bistro z kolei kreseczek przybywa, mam nadzieję niedługo wam go zaprezentować w całości :) Wracając do frywolitek, na razie więcej mam planów związanych z czółenkami niż z krzyżykami, widocznie to wynik ślęczenia nad większym haftem. Może też braku ścian do wieszania następnych dzieł? ;) Oto najnowsze supełki:



Serwetka wykonana metodą czółenkową,
rozmiar 33 cm,
nici Aida 10 kolor biały,
wzór z "Moich Robótek"

Zaczęłam również zabawę we wspólne robienie serwetki (WIOSNA 2016) u Renulka. Przyłączyłam się trochę później więc na cztery zaprezentowane rządki jestem w trakcie trzeciego. Na szczęście nie jest to konkurs na czas tylko radość w stanie czystym ze wspólnego supłania :) Renulek wymyśla piękne wzory, więc zapraszam wszystkie "frywolne" Panie!


Dziękuje za miłe komentarze i wiele motywacji pod ostatnią odsłoną Bistro - to dzięki Wam tak szybko mi idzie!

Życzę Wam miłego i owocnego tygodnia, mam nadzieję, że wreszcie przyjdzie prawdziwie wiosenna pogoda ;)


niedziela, 10 kwietnia 2016

Praca pełną parą! European Bistro cz. IV

Witajcie Drogie Blogerki!
Można śmiało powiedzieć, że mój blog przezimował ale z pierwszymi wiosennymi promieniami słońca wracam do życia. Przyznam, że czasu na hafty mam mało, dzielnie jednak brnę w krzyżyki i inne supełki ;) Postępy są i z dumą chciałam oświadczyć, że wczoraj dobrnęłam do ważnego etapu w moim Bistro - postawiłam ostatni krzyżyk! Kiedy jednak pomyśle ile jeszcze backstitchy przede mną... Ważne jednak, że widać światełko w tunelu ;) Tutaj dowód moich poczynań.

European Bistro
Po lewej stronie zarysowałam już pierwsze kontury :)

Wiosna przyszła nagle, więc czym prędzej postanowiłam ją wprowadzić do domu. Kocham hiacynty i magnolie, więc bez zdjęć się nie obędzie ;)




Gdybym miała ogród posadziłabym sobie same magnolie... rozmarzyłam się ;)

Na koniec, żeby udowodnić pracowitość moich raczek pokażę serwetkę w trakcie supłania - jeszcze rządek z połóweczką i serwetka na stół!

W sesji zdjęciowej towarzyszył katalog DMC z roku 2014, który dostałam ostatnio w pasmanterii. Choć nie należy do najnowszych naoglądałam się ładnych wzorów i powzdychałam do pięknych materiałów.

Takie wiosenne przebudzenie u mnie :) Zaglądałam do Was regularnie, widziałam różne piękne rzeczy na Wielkanoc i nie tylko. Jak tylko znajdę chwilę zostawię u Was parę słów!

Życzę Wam owocnego tygodnia i do napisania :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...