Witajcie! Wpadłam na chwilę, żeby tylko pochwalić się efektem ostatniego frywolicenia. Na blogu Chranny można było podziwiać ostatnio piękny dzwonek autorstwa Renulka. Tak się zachwyciłam jego urodą, tak mi namowami Chranna zrobiła smaka, że i ja sobie takie cudeńko sprawiłam :)
Nić biała Muza 10, frywolitka czółenkowa, serce dzwonka - agat (uwielbiam ten kolor).
Dziękuję serdecznie Renulkowi za udostępnienie wzoru, robiło się go niezwykle przyjemnie i szybko a dzwoneczek mały wcale nie jest.
Dziękuję wszystkim za docenienie moich gwiazdek, jak tylko coś jeszcze zrobię to pokażę :) Dajecie mi siłę na następne projekty :)
Czeka mnie pracowity weekend, więc pewnie odezwę się przyszłym tygodniu. Pozdrawiam wszystkich gorąco, buziaki :)
O jaki fajniutki :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOj, ale się cieszę, że się skusiłaś! Prawda, że świetnie się go plotło? Ja już uplotłam siedem :D :D :D ale wszystkie pójdą w świat.Nie wiem, czy choć jeden się dla mnie uchowa :))) Wyszedł Ci ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńBuu!!!!!! ja tez chcę ! a jak sobie mam sprawić skoro mnie frywolitki nie kochają i nie umiem takich cudeniek zrobi? idę popłakac w samotności.:(
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba
OdpowiedzUsuńOMG ! Świetne :)
OdpowiedzUsuńŁał cudny , szkoda zę moja igła leży zakurzona ,,,
OdpowiedzUsuńŚliczny dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńjak Ty to tak misternie wytwarzasz? :) jest delikatny i uroczy!
OdpowiedzUsuńabsolutnie uroczy :)
OdpowiedzUsuńTen dzwonek jest taki śliczny, że może ja się też skuszę?:))
OdpowiedzUsuńśliczny dzwoneczek :) nie umiem frywolitek, więc tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam smaka na ten dzwoneczek, ale że powolna jestem we frywoliceniu, to chyba zostawię te robótkę na wakacje :)
OdpowiedzUsuńCudowna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńCudny..
OdpowiedzUsuńpiękny, podziwiam talent. Dlaczego ja tak nie potrafię??? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudny. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Samych wspaniałych prac :)
OdpowiedzUsuńPiękny dzwoneczek. Kiedyś mnie uczył Renulek ale chyba marny ze mnie uczeń:/
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten dzwoneczek ! :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! Zawsze chciałam mieć takie na mojej choince...
OdpowiedzUsuńWitam, niezmiernie fascynujące miejsce, doskonały wpis, cudownie opowiedziany, zapewne od czasu do czasu odwiedze twojego bloga, gdyż naprawde niezmiernie mi się tutaj u Ciebie podoba, pozdrawiam Ania :)
OdpowiedzUsuń