Witajcie Kochane!
Pogoda ostatnio mało letnia, choć chodzą słuchy o nowej fali upałów (zimno nie dobrze, gorąco jeszcze gorzej) a ja już myślę o sukienkach i dodatkach. Jakiś czas temu popełniłam pierwsze kolczyki frywolitkowe (o, tu pokazywałam!) i w następnym sezonie rozochociłam się :) Oto trzy pary które zrobiłam z myślą o poszczególnych sukienkach z mojej szafy (kocham sukienki i długie, zwiewne spódnice).
Kolczyki, a raczej klipsy, wykonane metodą frywolitki czółenkowej, nitka Aida grubość 10. Różowe kamienie to jadeit, a niebieskie to lapis lazuli. Sesja okraszona małymi frywolitkowymi kwiatuszkami, które namiętnie wykorzystuje do robienia kartek.
Przyznam szczerze, że moimi ulubionymi są te z kotami, już taka kociara ze mnie :) no i są dość długie a takie pasują mi najbardziej :)
Kochane! Dziękuję za tak wiele miłych komentarzy pod moim małymi prezentami. Witam nowych gości w moim zakątku: kiss1, Niele oraz Iventi Atelier :)
Na razie wracam do mojego Bistro, jestem zdeterminowana skończyć je w te wakacje i wrócić trochę do frywolitki, bo za nią zatęskniłam. Miłego tygodnia moje Drogie, pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Cudne, wszystkie trzy pary. Musisz wyglądać zjawiskowo w nich i w sukience :)
OdpowiedzUsuńPiękne te kolczyki! Też uwielbiam sukienki i z przyjemnością dobieram do nich kolczyki :-)
OdpowiedzUsuńPiękne :) delikatne i gustowne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, zwłaszcza te czarne. Nie dziwię się, że lubisz je najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki sobie zrobiłaś, a do tego każde do innej sukienki :).
OdpowiedzUsuńTeż lubię nosić sukienki, a w tamtym roku po przeszło 10 latach pierwszy raz ubrałam długą spódnicę :).
I mi też od razu wpadły w oko te czarne :) Czekam cierpliwie na kolejną odsłonę Bistro ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ,zwłaszcza te w błękitach-mój kolor.
OdpowiedzUsuńWspaniałe trio :)
OdpowiedzUsuńPiękne te kolczyki! zwłaszcza te czarne mi się podobają. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPiękna, subtelna biżuteria, bardzo mi się podoba, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Ja jeśli już zakładam spódnicę lub sukienkę, to też raczej z tych dłuższych :)))
OdpowiedzUsuńPiękne są
OdpowiedzUsuńPiękne są
OdpowiedzUsuńSuper kolczyki :)
OdpowiedzUsuńpuk, puk ...
OdpowiedzUsuńMagiczne !
OdpowiedzUsuńCzarna magia dla mnie...cuda ,cuda tworzysz :D
piękne, najbardziej mi się podobają niebieskie
OdpowiedzUsuń